Czarostwo tradycyjne jest określane jako związane, jak sama nazwa wskazuje, z tradycjami danego regionu. Strona Aetherius wymienia, że są to tradycje magiczne z Wysp Brytyjskich, ale również europejskie tradycje magiczne, związane z kulturami i mitologiami germańskimi, celtyckimi, baskijskimi, włoskimi i greckimi. Tradycyjne Czarostwo to "długa ustanowiona tradycja magiczna, zazwyczaj nawiązującą do dziedziczonego czarostwa, która staję się później kategorią dziedziczonych umiejętności psychicznych – zarówno fikcyjnych jak i niefikcyjnych." (1)
Czarostwo to rzemiosło i umiejętność.
Czym Czarostwo Tradycyjne nie jest: neopogaństwem lub rekonstrukcją wierzeń, i na pewno nie Wicca. Raczej nie ma ono związku z promieniującą miłością i dobrem i nie jest też religią. Czarostwo ogólnie nie jest religią. Niestety nie istnieje oficjalnie ustanowiona tradycja z nieprzerwaną linią czarownic praktykujących z pogaństwem. Jedynie mały fragment tego czym tradycja “mogła być” zostało zachowane. (2)
Jednak jak wspomina autor tekstu na stronie Aetherius istnieje idealny przykład na ukazanie przetrwania części tradycji nawet do połowy lat 90. Są to Cunning Folk w wiejskich obszarach Wysp Brytyjskich.
Co to jest?
Zwani również uzdrowicielami ludowymi, praktykują ludową medycynę, magię ludową i wróżbiarstwo w kontekście różnych tradycji folkloru w chrześcijańskiej Europie. Aktywni od średniowiecza do początku XX wieku. Ci ludzie byli lekarzami, uzdrowicielami, osobami o zdolnościach parapsychologicznych, magami i dostawcami usług magicznych dla swoich klientów. Ludzie Cunning Folk byli mędrcami. W historycznym społeczeństwie dla takich ludzi kluczowa była eklektyczna wiedza i mądrość. Byli oni postrzegani przez ludność jako odrębni w społeczeństwie ze względu na wiedzę uzyskaną z nadprzyrodzonego źródła, zdolności dziedzicznej lub umiejętności czytania i pisania, ponieważ wielu ludzi w tamtych czasach nie potrafiło czytać ani pisać. Dla większości ludzi dawniej tacy ludzie byli kluczowi i prawie każdy znał przynajmniej jednego mężczyznę lub kobietę wpisującego się w ramy Cunning Folk. Ludzie historycznej Europy mają niezachwiany wpływ na dzisiejszą magiczną duchowość i są jej wczesnymi prekursorami. (3)
Dawniej ludzie magiczni zwykle pracowali w pojedynkę, używając w swojej magii chrześcijańskich imion Boga, czytając z chrześcijańskich grymuarów i korzystając z wersetów biblijnych. Magia była dla nich pomocnym narzędziem, które towarzyszyło ich chrześcijańskim przekonaniom religijnym, a nie tworzyło je. Czarownice były prześladowane, ponieważ postrzegano je jako heretyckie i diaboliczne. W rzeczywistości te same grymuary używane przez czarownice zostały potem wprowadzone do obiegu głównie dlatego, że tak wielu duchownych katolickich uczyło się z nimi i praktykowało z nimi. Klasyczne Grimuary nie były postrzegane jako domena czarownic, ponieważ czytanie i pisanie było postrzegane jako czysty, boski akt opanowany tylko przez szlachtę lub duchowieństwo. Ludzie Cunning Folk, którzy nie są powszechnie oskarżani o herezję, byli w większości chronieni przed prześladowaniami wiedźm. (4)
Praktyki magiczne Cunning Folk były na ogół związane z samodzielną nauką z grymuarów i magicznych tekstów, które kupowano wysyłkowo, aby mogli z nich korzystać ci, którzy mieli tę przewagę, że potrafili czytać. Ćwiczyli niską magię, zwaną inaczej magią ludową. Praktyka magiczna nie była środkiem do osiągnięcia oświecenia, ale do rozwiązywania codziennych problemów.
Tradycyjne Czarostwo jako współcześnie akceptowane jako pojęcie nawiązuje do ścieżek magicznych istniejących przez 2000 rokiem. Przed tym okresem nie istniała literatura, ani grupy używające tej nazwy w sposób w jaki używana jest obecnie. Wcześniejsze wpływy z lat 1950 - 1970 pochodzą od autorów takich jak Robert Cochrane, Paul Huson, Joe Wilson, Robert Graves i Victor Anderson. Późniejsi najpopularniejsi autorzy, których wpływy leżą u podstaw współczesnej definicji Tradycyjnego Czarostwa to tworzący w okresie 1980-2000 E. J. Jones, Michael Howard (periodyk The Cauldron), Nigel Jackson, Nigel Pennick, Andrew Chumbley (po 2000 roku) i Daniel Schulke (również po 2000 roku) – wszyscy późniejsi autorzy bazują na wymienionych osobach. (5)
"Większość współczesnych praktyków twierdzących, że praktykuje Tradycyjne Czarostwo jest głównie pod wpływem Sabbatic Witchcraft Chumbley’a, pism Roberta Cochrane’a i praktyk oraz wierzeń Paula Husona zawartych w jego pracy Mastering Witchcraft." (6)
"Tradycyjne Czarostwo to nie jedynie to, czym czarostwo “mogło być” wieki temu, ale to, czym “było”, o czym wiemy z dokumentów, ustnych przekazów i praktyk, które przetrwały." (7)
(1) - Cytat: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo - Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]
(2) - Źródło: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo – Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]
(3) - Źródło: Who Were the Cunning Folk?, https://austinshippey.com/blog/2018/1/19/who-were-the-cunning-folk, [dostęp 02.03.2021] - tłumaczenie własne
(4) - Źródło: Cunning folk in Britain, Wikipedia, https://en.wikipedia.org/wiki/Cunning_folk_in_Britain, [dostęp 02.03.2021] - tłumaczenie własne
(5) - Źródło: Rasphul, Tradycyjne Czarostwo - Definicje, https://aetherius.pl/tradycyjne-czarostwo-definicje/, [dostęp 02.03.2021]
Droga Paulino,
OdpowiedzUsuń"Oto warunki, jakie powinien spełniać utwór zawierający zapożyczenia, aby nie stał się plagiatem:
Cytat musi być uzasadniony (np. celem dydaktycznym czy naukowym).
Zapożyczony fragment ma zostać wyraźne oznaczony (odbiorca nie może mieć wątpliwości, w którym miejscu kończy się nasza część autorska, a zaczyna cytat). W przypadku tekstu, przytaczany fragment można oczywiście ująć w cudzysłów, ale też oznaczyć pochyloną czcionką, ująć w ramkę lub wyróżnić w inny graficzny sposób, sugerujący treść zewnętrzną.
Cudzy fragment powinien pełnić funkcję pomocniczą. Nieważne, czy cytat stanowi 10, czy 50% utworu głównego – ważne, aby cudza myśl nie dominowała jakościowo nad naszą. W innym razie taka „inspiracja” może zostać uznana za plagiat, a nasza część utworu – jedynie za pretekst do jego popełnienia. To logiczne: cytat bowiem z jego natury ma być wyłącznie uzupełnieniem lub wzbogaceniem przekazu głównego, a nie jego zasadniczą wartością.
Należy podać źródło. Imię i nazwisko autora oraz tytuł czasopisma lub książki albo adres strony WWW, z której pochodzi zapożyczony fragment – to absolutna konieczność, abyśmy nie zostali posądzeni o plagiat. Jak mówi ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych: „Art. 34. Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości”. (źródło: Maciej Dutko)
Autor "zapożyczonych" fragmentów, Rasphul, Aetherius.pl
Dziękuje Ci bardzo, za zwrócenie uwagi. To bardzo cenne i postaram się edytować tekst, aby było jasno wiadome czym się inspirowałam i skąd wzięłam cytaty. Uważam Twój artykuł za naprawdę wartościowy, dlatego głównie z niego czerpałam informację.
Usuń